Ta starożytna księga, ukryta gdzieś na świecie, opowiadała także o zbawieniu, bohaterze, który nadejdzie z nieba i wypędzi ciemność w niepamięć. Starożytne pisma były jasne: „potwory i mroczne siły wszelkiego rodzaju i form przyjdą na Ziemię, aby ukarać nas za nasze nieposłuszeństwo bogom. Zginiemy w kałuży krwi i od tej krwi zaczniemy wszystko od nowa. Nadeszła apokalipsa. Kiedy o tym usłyszałem, zdałem sobie sprawę, że byłem w jakiś sposób zaangażowany. Ludzie wierzyli, że nie jestem prawdz.
więcej informacji...